Warto na początku nadmienić, że chociaż w Kanadzie nie było odgórnych przepisów narzucających segregację rasową, to prowincje pozwalały na dowolną politykę w tym względzie lokalnym samorządom i przedsiębiorcom przez co w tamtych czasach rasizm w Kanadzie nie był sankcjonowany prawnie wprost, ale było dla niego duże pobłażanie. W 1939 roku Sąd Najwyższy pozwolił prywatnym przedsiębiorcom na dyskryminację tłumacząc to biznesową wolnością. Wyrok został wydany po tym jak trzy lata wcześniej Fred Christie wraz z kolegami weszli do montrealskiego pubu, aby napić się piwa. Personel odmówił obsłużenia ich, ponieważ byli czarnoskórzy. Christie pozwał pub, ale Sąd Najwyższy przyznał rację jego właścicielom, twierdząc, że odmowa obsługi osób o odmiennym niż biały kolor skóry powinna być wyborem danego przedsiębiorcy. Paradoksalnie, takie podejście sprawiało, że życie niebiałych Kanadyjczyków bywało trudniejsze niż Afro-Amerykanów – o ile w Stanach Zjednoczonych zasady były krzywdzące i uwłaczające, ale powszechnie znane, o tyle w Kanadzie można było doświadczyć goryczy segregacji zupełnie niespodziewanie. Przekonał się o tym na przykład czarnoskóry weteran Hugh Burnett, gdy w 1943 wyproszono go z restauracji w Dresden, w Ontario. Żołnierz łudził się, że mundur, w który był ubrany, świadectwo służby i poświęcenia dla ojczyzny, uchroni go przed takimi sytuacjami, ale był niestety w błędzie.
Viola Desmond urodziła się 6 lipca 1914 roku w Halifaxie, w Nowej Szkocji jako córka czarnoskórego Jamesa i białej Gwendolyn. W przeciwieństwie do Stanów Zjednoczonych, gdzie małżeństwa międzyrasowe były zakazane do 1967 roku, kanadyjskie prawo ich nie zabraniało. Rodzice Violi byli przedsiębiorcami, społecznikami i ważną częścią halifaxowej czarnoskórej społeczności. Mając takie wzory do naśladowania, Viola wyrosła na osobę zahartowaną w walce z dyskryminacją i z mocno wbudowanym poczuciem obywatelskiego zaangażowania.
Najpierw podjęła pracę nauczycielki, ale szybko odkryła, że interesują ją sprawy związane z kosmetologią. Niestety, niewiele było w Kanadzie szkół, które kształciły niebiałe kobiety w tym kierunku, a najbliższą była Field Beauty Culture School w Montrealu. Viola ukończyła najpierw ją a potem jeszcze dodatkowe kursy w Atlancie i Nowym Jorku po czym wróciła do Halifaxu, by otworzyć nie tylko zupełnie pierwszy salon kosmetyczny dla niebiałych kobiet, ale również szkołę, w której przekazywała swoją wiedzę kolejnym adeptkom. Co roku jej mury opuszczało piętnaście absolwentek, w tym również z Nowego Brunszwiku i Quebecu. Desmond założyła też pierwszą w Kanadzie firmę kosmetyczną oferującą produkty dla niebiałych kobiet.
8 listopada 1946 roku jechała do Sydney w Nowej Szkocji, gdzie miała sprzedawać swoje specyfiki. Po drodze, w miejscowości New Glasgow, zepsuł jej się samochód. W warsztacie powiedziano jej, że będzie mogła odebrać auto dopiero następnego dnia, więc Desmond wykupiła nocleg w hotelu i, w ramach zabicia czasu, postanowiła pójść do kina.
Kupując bilet w Roseland Theatre poprosiła o miejsce na dole sali, ale otrzymała wejściówkę uprawniającą ją do zajęcia fotela na balkonie. Kobieta zatem sama usadowiła się na parterze, argumentując to swoją krótkowzrocznością i faktem, że z tego poziomu będzie jej się lepiej oglądać film. Obsługa najpierw poinformowała ją o tym, że bilet na parter jest droższy niż na balkon, na co Desmond od razu zaproponowała dopłacenie różnicy, ale szybko się okazało, że problemem wcale nie była cena tylko fakt, że w kinie realizowano politykę segregacji rasowej – sprzedano jej bilet uprawniający ją do siedzenia w jedynym miejscu, w którym osoby czarnoskóre mogły obejrzeć film.
Kobieta oświadczyła, że nie zmieni miejsca i zażądała rozmowy z managerem. Henry MacNeil poinformował ją, że jego kino ma prawo obsługiwania niebiałych osób według własnych, wewnętrznych standardów. W odpowiedzi usłyszał, że nikt w kasie nie poinformował jej o tych standardach w związku z czym ona usiądzie tam, gdzie chce. W końcu wezwano policję, która siłą wyciągnęła Violę Desmond z sali uszkadzając jej przy tym kolano i biodro. Za stawiany opór umieszczono ją na noc w celi na komisariacie pozbawiając przy tym jakiejkolwiek pomocy prawnej i nie pozwalając powiadomić męża o tym, co się stało. Rano stanęła przed sądem pod zarzutem nieuiszczenia właściwego podatku od zakupu biletu – sprzedano jej tańszy bilet dla niebiałych widzów, a usiadła w części, gdzie bilety są droższe i tym samym okradła państwo na kwotę jednego centa. Fakt, że chciała pokryć różnicę w cenie biletów zupełnie przemilczano. Desmond, której nie przydzielono adwokata, została ukarana grzywną w wysokości 26 dolarów. W ogóle nie wspomniano o rasowym kontekście całej sprawy, chociaż skazana zaznaczała, że doszło do jawnej dyskryminacji – w końcu, prawo nie zakazywało segregacji.
Jej mąż, Jack, który doskonale znał realia New Glasgow, bo wychował się w tamtych okolicach, radził jej odpuszczenie sprawy, ale ona postanowiła złożyć apelację. Pieniądze na adwokata, którego udało jej się zatrudnić poprzez NSAACP, nowoszkockie prawno-socjalne stowarzyszenie pomagające niebiałym osobom, zebrał dla niej kościół baptystów, którego pastor wraz z żoną gorąco namawiali ją do walki z niesprawiedliwym i krzywdzącym wyrokiem. Jednocześnie o sprawie napisano w The Clarion nowopowstałej gazecie czarnoskórej lokalnej społeczności. Sprawa Violi Desmond trafiła na okładkę.
Co ciekawe, autorka artykułu, Carrie Best, już w 1941 słyszała o czarnoskórych nastolatkach wyprowadzonych siłą z Roseland Theatre. Wyrzucono je za to, że chciały usiąść w rzędach przeznaczonych dla białych widzów. Po tej sytuacji sama Best, wraz z synem, udali się do tego kina i usiedli na parterze tłumacząc właścicielowi, że jego zasady to nic innego jak segregacja rasowa. Szefostwo Roseland Theatre zawołało policję i dziennikarka wraz ze swoim dzieckiem została siłą usunięta z budynku. Nazajutrz stanęli razem przed sądem z zarzutami zakłócania porządku publicznego. Best pozwała Roseland Theatre, ale, naturalnie, przegrała. Nie ma się co dziwić, że przypadek Desmond tak bardzo ją zaciekawił.
Podczas wysłuchania w sprawie apelacji, obrońca Henry’ego MacNeila cały czas udowadniał, że wszystko sprowadza się do nieodprowadzenia odpowiedniego podatku za droższy bilet. Biały adwokat Desmond wszedł w tę narrację i zamiast skupiać się na kwestii dyskryminacji, do której sam nie był do końca przekonany, zaczął argumentować, że jego klientce sprzedano właściwy bilet, zatem i podatek od niego odprowadzony był należytej wysokości i jeżeli tylko o to chodzi, to w ogóle nie powinno było dojść do jakiegokolwiek procesu a Viola Desmond jest niewinna. Dodatkowo, obrażenia, które odniosła podczas nieproporcjonalnej reakcji policji sprawiły, że jego klientka padła ofiarą napaści oraz, że aresztowano ją na podstawie de facto niezaistniałych przesłanek. Sędzia finalnie oddalił wniosek i do powtórnego procesu nie doszło. Adwokat odmówił wzięcia swojej gaży, która, decyzją jego klientki, została przekazana na konto NSAACP.
Sama Desmond, rozczarowana postawą męża, który w ogóle nie wspierał jej walki, złożyła pozew o rozwód, zamknęła swój salon i przeniosła się do Montrealu, gdzie zapisała się na studia z biznesu i przedsiębiorczości. Po ich ukończeniu wyjechała do Nowego Jorku, gdzie zmarła nagle 7 lutego 1965 roku, w wyniku krwawienia z przewodu pokarmowego. Miała niespełna 50 lat. Została pochowana w Halifaxie, na cmentarzu Camp Hill.
14 kwietnia 2010 roku, ponad sześćdziesiąt lat po wydarzeniach w Roseland Theatre, czarnoskóra gubernator Nowej Szkocji, Mayann Francis, na polecenie Darrella Dextera, premiera prowincji, pośmiertnie przeprosiła Violę Desmond, co było precedensem w skali całego kraju. Francis przyznała, że ten moment był dla niej szczególnie ważny i symboliczny.
„Oto ja, czarna kobieta, daję wolność innej czarnej kobiecie, 64 lata po tamtych wydarzeniach. (…) Należy pamiętać, że o ile rasizm w Stanach Zjednoczonych miał bez porównania bardziej bezpośrednią formę, o tyle istniał również w Kanadzie. Tu, był po prostu bardziej uprzejmy i mniej oficjalny.” (fragment wypowiedzi Mayann Francis dla magazynu McLeans, tłum. autorki)
Oficjalnie ogłoszono, że kobieta była niewinna a wyrok ją skazujący bezpodstawny i niesprawiedliwy. Przeprosił ją również parlament Nowej Szkocji a portret Desmond zawisł na ścianie jego gmachu.
W 2021 roku rząd prowincji postanowił zwrócić grzywnę, którą nakazano jej zapłacić w 1946 roku. Miała ją otrzymać jedyna żyjąca krewna aktywistki, jej siostra Wanda Robson. Ustalono że odpowiednikiem ówczesnej sumy będzie 370 dolarów. Gdy kobieta zapowiedziała wpłacenie całej kwoty na fundusz stypendialny Cape Breton University, rząd podniósł oferowaną kwotę do tysiąca dolarów.
Dzięki działalności Wandy Robson, spuścizna i pamięć po jej siostrze zaczęły wybrzmiewać coraz głośniej. Wspierana przez Grahama Reynoldsa, wykładowcę z Cape Breton University, który prowadzi zajęcia na temat relacji międzyrasowych, napisała książkę o Violi Desmond pt. Sister to Courage. W 2012 roku, kanadyjska poczta wypuściła upamiętniający ją znaczek a cztery lata później, w lutym, miesiącu tradycyjnie poświęconym pamięci osób czarnoskórych i ich historii, wyprodukowano odcinek serii Heritage Minutes poświęcony wydarzeniom z 1946 roku.
W kwietniu tego samego roku, staraniem między innymi Merny Foster, Viola Desmond stała się pierwszą kobietą po Królowej Elżbiecie II, której podobizna pojawiła się na kanadyjskim banknocie – jest to też pierwszy i jak dotąd jedyny kanadyjski banknot z wizerunkiem umieszczonym pionowo. Rok później tamtejsza mennica państwowa wybiła pamiątkową, kolekcjonerską, srebrną monetę z wizerunkiem bohaterki walki o równość.
W 2018 rząd Kanady ogłosił ją Narodową Historyczną Osobistością a Google uczciło 104 rocznicę jej urodzin tworząc google-doodle z jej podobizną.
4 lutego 2020 roku w Halifax Neptune Theatre premierę miała sztuka teatralna Controled Damage o życiu Violi Desmond, którą napisała torontońska dramatopisarka Andrea Scott. W rolę główną wcieliła się Deborah Castrilli.
Viola Desmond stała się bohaterką piosenki Faith Nolan, kanadyjskiej działaczki społecznej, aktywistki, piosenkarki folkowej i jazzowej…
Chociaż Viola Desmond przegrała w sądzie, jej przypadek był kamieniem milowym walki o zniesienie w Kanadzie segregacji rasowej. Opór, który postawiła były w tamtych latach najgłośniej wybrzmiałą formą sprzeciwu wobec instytucjonalizowanego rasizmu. W czarnoskórej społeczności nastąpiło poruszenie i mobilizacja, zaczęto oddolnie i prawnie domagać się zmian i zakończenia traktowania niebiałych jak obywateli gorszego sortu. Kanadyjskie prawo długo miotało się między dwoma przepisami – swobodą i wolnością w prowadzeniu własnego biznesu na własnych zasadach oraz prawa jednostki do nie bycia dyskryminowaną z uwagi na rasę, czy pochodzenie. W końcu, segregacja rasowa zakończyła się w Nowej Szkocji w 1954 roku, rok przed tym jak Rosa Parks odmówiła zajęcia miejsca w innej niż upatrzonej sobie części autobusu.
Dodatkowe źródła:
- theguardian.com
- The Canadian Encyclopedia
- „Viola Desmond’s Canada – A History of Blacks and Racial Segregation in the Promised Land”, G. Reynolds, W. Robson, 2016, Fernwood Publishing