Canadarm – Kanada sięga gwiazd

Canadarm oraz jego następca, Canadarm2, to wysięgnik zaprojektowany przez inżynierów Kanadyjskiej Agencji Kosmicznej (CSA), który pomaga astronautom w pracy i obsłudze Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
źródło: strona Kanadyjskiej Agencji Kosmicznej

Zdalnie sterowany kanadyjski wysięgnik, obecny w przestrzeni kosmicznej już od ponad czterech dekad, jest największym i najważniejszym klonowym wkładem w międzynarodowe badania Kosmosu. Służy do przechwytywania statków z zaopatrzeniem, naprawiania satelitów i teleskopów, pozycjonowania astronautów, którzy pracują w otwartej przestrzeni, czy przenoszenia ładunków i modułów Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, ISS.

Prace nad zaprojektowaniem kanadyjskiego robota sięgającego gwiazd rozpoczęły się pod koniec lat 60. Ponad dziesięć lat później stworzono maszynę, która przypomina, zarówno kształtem jak i możliwościami ruchu, ludzki nadgarstek, łokieć i ramię, wraz ze stawami, które nadają Canadarm płynności i dokładności – ramię może się dowolnie składać i obracać. Maszynę ręcznie obsługują astronauci, z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Konstrukcja ważącego ponad 400 kilogramów i mającego 15 metrów długości ramienia pochłonęła ponad sto milionów dolarów a wszystkie komponenty wykonały kanadyjskie firmy i podmioty. Zbudowany m.in. z tytanu, stali nierdzewnej i powłok izolacyjnych robot był w stanie przenosić, z dokładnością do pięciu centymetrów, ciężary o wadze prawie 300 ton, osiągając przy tym maksymalną prędkość ruchu 60 cm/s. W lutym 1981 roku Canadarm zostało przekazane do NASA, w czerwcu zamontowano je w środku ładowni wahadłowca Columbia a w listopadzie poleciało w swoją pierwszą misję.

W latach 1981 – 2011 Canadarm latało w Kosmos 90 razy, również w pozostałych wahadłowcach: Challenger, Discovery, Atlantis i Endeavour. Jednymi z najważniejszych zadań jakie przed nim postawiono były m.in. naprawa teleskopu Hubble’a, dokowanie do rosyjskiej stacji MIR i wydatna pomoc przy budowaniu ISS.

Astronauci naprawiają teleskop Hubble’a. Po prawej stronie Canadarm.
Źródło: Wikipedia, domena publiczna

W lipcu 2011 roku Canadarm przeszło na zasłużoną emeryturę i wróciło na Ziemię na pokładzie Atlantis, wraz z ostatnią misją programu wahadłowców. W Kosmosie pozostał jednak – przyczepiony na stałe do kadłuba Międzynarodowej Stacji Kosmicznej – jego następca, czyli Canadarm2 (wraz z towarzyszącym mu robotem Dextre), który rozpoczął misję dziesięć lat wcześniej. To nowocześniejszy, dłużysz o dwa metry wysięgnik, który ma aż siedem stawów i walnie przyczynił się do zbudowania szkieletu stacji a następnie powiększania jej o kolejne moduły. Co więcej, obydwa końce robota można odczepiać dzięki czemu Canadarm2 jest w stanie przemieścić się w dosłownie każdą część ISS!

Canadarm2 przechwytuje Dragona – statek firmy SpaceX dostarczający zaopatrzenie dla ISS.

Canadarm to znacznie więcej niż inżynieryjne i technologiczne cudo, z którego Kanada jest niezmiernie dumna. Jak mówi Chris Hadfield, który w 2013 roku był kanadyjskim dowódcą Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, robotyczne ramię było dla Kraju Klonowego Liścia przepustką do bram Wszechświata. W rozmowie z portalem research2reality.com, emerytowany pułkownik mówi tak:

“To bilet, który pozwolił Kanadzie wejść na pokład programu kosmicznego. Bez Canadarm nie byłoby Kanadyjczyków w Kosmosie. Porozumienie między nami i Stanami Zjednoczonymi pozwoliło na zatrudnienie naszych pierwszych astronautów. Co więcej, Kanadyjczycy cały czas są ważnymi i aktywnymi członkami wspólnoty badającej Wszechświat. Przeprowadzamy szereg znaczących badań, nie jesteśmy kosmicznymi turystami”. (tłum. autorki)

Chris Hadfield pokazuje jak obsługuje się Canadarm2

Trwają prace nad Canadarm3. Ma mieć około dziesięciu metrów długości i pomagać astronautom, którzy polecą na Księżyc. Zanim jednak do tego dojdzie, wytłumaczę dlaczego piszę o tym ramieniu na blogu o kulturze popularnej. Otóż dlatego, że Canadarm się do niej przebiło.

13 listopada 2012 roku, Google przygotowały doodle z Canadarm, oddając tym samym hołd przełomowej maszynie oraz jej konstruktorom i podkreślając wkład kanadyjskich inżynierów w rozwój eksploracji Kosmosu. Gdyby nie wysięgnik z liściem klonowym na kadłubie, zbudowanie ISS, czy naprawy satelitów byłyby bezsprzecznie znacznie trudniejszym, a może nawet niemożliwym do wykonania przedsięwzięciem.

W 2017 roku kanadyjska poczta wypuściła limitowaną kolekcję znaczków pocztowych z okazji 150 urodzin kraju. Na jednym z nich prezentuje się Canadarm:

źródło: postagestampguide.com

Canadarm trafiło też na pięciodolarowy banknot:

źródło: archiwum prywatne autorki

Ponadto, jeżeli oglądacie filmy, których akcja dzieje się w Kosmosie, to z całą pewnością kanadyjski wysięgnik mignął Wam przed oczami, albo chociaż obił się Wam o uszy w dialogach między astronautami. Ryan Reynolds w “Life” (reż. Daniel Espinosa) szykuje się do przechwycenia lecącej z Marsa próbki sterując właśnie Canadarm.

screen z “Life”
Fragment sceny z “Life”, w której z okna ISS widać ruszające się Canadarm.

Sandra Bullock na początku “Grawitacji” (reż. Alfonso Cuarón) najpierw naprawia uszkodzone komponenty w satelicie a potem zaczyna przeżywać swój kosmiczny dramat będąc przyczepioną do mechanicznego ramienia. Tu widzimy Canadarm, pierwszą wersję robota, zamontowaną w ładowni wahadłowca:

screenshot z “Grawitacji”

Canadarm pojawia się też między innymi w (źródło zdjęć – serwis imdb.com) :

  • “Moonfall” reż. Roland Emmerich
  • “Miłość” (reż. William Eubank)
  • czy dokumencie “A Beautiful Planet”

A jakby tego wszystkiego było mało to “Canadarm At The International Space Station” jest jednym z dźwięków definiujących Kanadę, których listę stworzono z okazji 150-lecia kraju. Przy okazji – cała lista jest genialna, bardzo polecam posłuchać wszystkich kilkusekundowych nagrań.

Canadarm to kanadyjski skok w Kosmos, technologiczne cudo operujące kilometry nad Ziemią, od dekad ułatwiające życie kolejnym załogom ISS. To również powód Kanadyjczyków do dumy i jedna z rzeczy, która wyróżnia ich kraj. Takie przypadki zawsze wcześniej czy później trafiają do kultury masowej i nie inaczej jest również w tym przypadku.

PS 1. Do napisania tego artykułu zainspirowała mnie książka “Tu jesteśmy” (wyd. Dwie Siostry), która opowiada dzieciom o Kosmosie. Natknęłam się w niej na ilustracje przedstawiające Canadarm, ale chociaż różne moduły i komponenty ISS są podpisane z jakich krajów pochodzą i gdzie je skonstruowano, przy ramieniu nie ma słowa o tym, że zostało zrobione w Kanadzie. Jakby wyrosło samoistnie. Nawet nazwa wysięgnika się nie pojawia, chociaż inne elementy Międzynarodowej Stacji Kosmicznej wcale nie są anonimowe. Zobaczcie:

PS 2. Replikę Canadarm w skali 1:1 można obejrzeć w belgijskim Euro Space Center.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *